Panie Chromik zapraszamy Pana do Krupskiego Młyna aby Pan porozmawiał z pracownikami Nitroergu to wtedy sie Pan dowie jakiego mamy uzdrowiciela .Dla tego "pana' ludzie to tania siła robocza która ma wykonywać polecenia i produkować,brać urlopy bezpłatne obowiązkowo jak również nie upominać sie o premie aby "to" mogło jeżdzić po Nigieri i innych krajach A już to że znajduje porozumienie w organizacjach związkowych i Radzie pracowników to chyba pod tym względem że wogóle sie z nimi nie spotyka,a jeżeli sie napisze pismo to bez echa On jest niepowtarzalny Prosimy o przyjazd.