Coś co jest w KGHM od wielu lat, tutaj staje się innowacją którą trzeba nagłaśniać w mediach. Jak zwykle sto lat za murzynami. Strach pomyśleć co by było gdyby zorientowali się że łopatą z dziurami idzie czyścić rząpie. Na pewno usprawni pracę osób dozoru, teraz przynajmniej nie będą musieli siedzieć w biurach po godzinach, lecz wygodnie w fotelu w domu i wysłuchiwać głupot przez telefon jak jeden z drugim w domu raport sobie przeczyta. Uwierzycie że są dzbany które mają w telefonach ZEFIRA i jarają się nim w domu?