Ludzie otrząśnijcie się! Polskiego drogiego węgla produkowanego na Śląsku nikt nie kupi, przy cenie światowego poniżej 100 dolarów za tonę. Z polskiego górnictwa tylko Bogdanka ma jakieś szanse na przetrwanie - ściana o 3 km wybiegu, eksploatowana pod terenami niezamieszkałymi jak w Wyoming w USA. Unia nie zgodzi się na dopłaty do węgla, przecież chce ograniczyć dopłaty rolnikom do paliwa, czy nakazuje 20% obecnego areału położyć odłogiem (ugorować - stąd palenie Brukseli). Spalać zwykły węgiel można jeszcze 2 miesiące, a potem tylko 4 generacja pieca. A odnośnie związkowców - oni wszyscy mają prawa emerytalne i mogą odejść z dnia na dzień! Nikt z nich nie pojedzie do Brukseli palić opon. Pomyślcie nawet VW ogranicza produkcję bo Chiny i Indie dyszą za plecami z nowymi tanimi samochodami. Cała ta sytuacja nie napawa optymizmem, nawet na tzw. Zachodzie bo tam wbrew tytułowi pewnej książki zmiany trwają i to na gorsze. Pozdrawiam wszystkich pracujących na chleb!