Związki w tej, obecnej postaci do kasacji. Grupa nierobów do trzymania ryli krótko za pysk, albo gdzieś tam się układać, absolutnie nie walczą o nasz skarb narodowy. Chiny otwierają elektrownie węglowe, cały świat fedruje, tylko w Brukseli kombinują jak kroić durny naród. Obecne związki to absolutnie nie charakter ludzi z lat 70tych, czy 80tuch.