Słaby marketing to słabe pieniądze. Ludzie chętnie przyjadą. Do Wieliczki stoją wielogodzinne kolejki do biletów. Niedaleko w Bochni jest dużo spokojniej a Bochnia nawet ładniejsza tylko mniejsza. Marketingu się liczy żeby kasę na utrzymanie zarobić. Jak miasto daje to po co się trudzić?