No i co wynika z tego wszystkiego? Prowadzona polityka wobec górnictwa jest cały czas niezmiennie jedna. Na górnictwie zarabiają wszyscy poza górnictwem. A informacji z ostatnich akapitów artykułu nie uświadczysz w szerokich mediach ani na salach sejmowych. Dla wszystkich górnictwo jest pasożytem. Szkoda, że nie potrafimy przy takiej kasie przebić się komercyjnie (wykupione reklamy i prowadzona akacja medialna zakrojona na szeroką skalę) do tych właśnie szerokich mediów. Ale w tym też pewnie jest dość dochodowy biznes polityczny…