Polskę zalewa zagraniczny węgiel. A nasi górnicy siedzą cichoRząd premiera Mateusza Morawieckiego zrobił górników w balona. Z jednej strony obiecywał zwiększenie krajowego wydobycia, na czym miało zyskać w pierwszej kolejności nasze bezpieczeństwo energetyczne, a z drugiej świadomie zwiększał import węgla, który w 2022 r. okazał się na rekordowym poziomie. Zagraniczny opał dosłownie nas zasypał i elektrownie muszą go palić, bo też przy okazji jest wyraźniej tańszy. W efekcie nie odbierają polskiego węgla i puchną zapasy przy kopalniach.