Dajmy się wypowiedzieć samym zainteresowanym ile by chcieli jeszcze podwyżki. 200, 300, 500 ? A może 1000 zł? Proponuję jeszcze inflacyjne co 3 miesiące. Nie potraficie sprzedać swojego towaru za kwotę jaką oczekujecie? Może pora obniżyć cenę, a co za tym idzie adekwatnie zarobki? Nie interesuje mnie ze węgiel to nasze dobro narodowe. Jak jesteście pewni swego to załóżcie spółki pracownicze, zobaczymy jak długo pociągnięcie. JSW i Bogdanka potrafią na siebie zarobić, tak samo Silesia i Siltech