Komentarz do artykułu:
Badają wypadki w górnictwie i szukają na nie skutecznej recepty

Jedyne co zawiodło przy wypadku z wychyleniem się operatora z kabiny to oszczędności. Tak, oszczędności polegające na tym że nie miał zapewne konwojenta który mógłby wysiąść i go pokierować, drugą oszczędnością był brak kamery na zestawie transportowym. Mamy XXI wiek, a niektóre rozwiązania i pomysły od nadsztygarów w górę rodem ze średniowiecza.