Był okręgowy Urząd Górniczy, nie stwierdzono nic... wszystko ok, za chwilę ktoś zgłosił sprawe do Wyższego Urzędu Górniczego, decyzja... ściana nadal ok... ale nie było ok, było cały czas niebezpiecznie, pracownicy narażali swoje życie! Kto za to odpowie!!!!