Przjejeżdzał przez tamę wentylacyjną i pewnie nogę trzymał poza kabiną. Gdyby siedział w kabinie to z pewnością nic by mu się nie stało. Mniejsza o to jaka to była lokomotywa.
Przjejeżdzał przez tamę wentylacyjną i pewnie nogę trzymał poza kabiną. Gdyby siedział w kabinie to z pewnością nic by mu się nie stało. Mniejsza o to jaka to była lokomotywa.