Szczegółów nie będziemy zdradzać? To kiedy w końcu górnicy traktowani jak tępe bydło dowiedzą się co związkowcy sobie załatwili w rozmowach z ministrem? Bo jak trzeba strajkować to latacie z megafonem i nawolujecie do strajków i że musimy wszyscy, solidarnie, razem. Ale rozmowy po cichutku cwaniaki podpisujecie bez informowania załogi