Komentarz do artykułu:
Zmarł Profesor Wiesław Blaschke

Smutna wiadomość. Profesora miałem okazję poznać w połowie lat 90 XX w. przy okazji rozmów o drogach sanacji polskiego górnictwa. Jeszcze kilka razy nasz drogi się krzyżowały, zawsze warto było Go posłuchać. Ostatnio z 3-4 lata temu przy okazji rozmów o suchej separacji węgla. W moich oczach pozostanie jednym z najbardziej kompetentnych osób w otoczeniu górnictwa w ostatnich 30 latach (taki okres mogłem obserwować czy też w nim uczestniczyć ). Szczere wyrazy współczucia dla rodziny. Profesorze niech na tej wiecznej szychcie lampka wspomnień o Tobie zawsze świeci pełnią światła.