Proszę jednak o zwrócenie uwagi na to, ze tekst ten nie jest za usanowieniem podatków od wyrobisk górniczych, jako takich, tylko moim zdaniem wskazuje drogę sprawiedliwego i rzeczowego jego ustalenia. Część trwałych wyrobisk górniczych stanowią niewątpliwie obiekty budowlane, ale jednocześnie nie wszystkie wyrobiska spełniają te kryteria, np. front eksploatacyjny codziennie znajdujący się w innym miejscu nie może być zakwalifikowany jako obiekt budowlany. Moim zdaniem ok. 10% ogólnej ilości wyrobisk może być zakwalifikowana do tej kategorii (szyby, podszybia, nadszybia, komory maszyn cięzkich, MW, pomp, itp.) to są niewątpliwie trwałe obiekty budowlane. Jest to tylko skala problemu, być może, że w każdej konkretnej kopalni będzie ona inna. Chodzi mi o to, aby ustawodawca nie był stronniczy w żadnym kierunku, bo inaczej dochodzi do oczywistych absurdów. Skala opodatkowania i sposób jego wykorzystania to juz całkiem inna sprawa. Jestem przeciwko generalizowaniu całkiem różnych zjawisk, faktów oraz wydarzeń, a potem dla łatwizny wrzucania ich do wspólnego worka legislacyjnego.