Komentarz do artykułu:
Klęska amatorów geotermii

Tak, to prawda, że zarozumiałość połączona z absolutną pewnością siebie nie są mocnymi stronami o. Tadeusza. Jakie to wywołuje skutki globalne świetnie opisuje Zofia Kossak w swojej Trylogii o wyprawach krzyżowych. Nie wdając się w szczegóły dowódca ostaniej z nich (kardynał), najbardziej udanej militarnie, wszystko zaprzepaścił ponieważ miał podobny charakter do o. Tadeusza. Jedynym zwycięzcą okazał się pełen pokory i szacunku dla innych św. Franciszek dla którego muzułumanie do dziś mają szacunek i dzięki temu od tysiąca już lat opiekują się oni miejscami świętymi w Jerozolimie Wydaje się, ze własnie tego szacunku dla polskiej kadry technicznej zabrakło w Toruniu i z tym się zgadzam. Geotermalna klapa będzie wynagrodzeniem za takie traktowanie kompetencji. Po prostu, to samo się powtarza jak na wspomnianych wyprawach krzyżowych, tylko tysiąc lat później. Niestety, wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, a powodzenie wbija w pychę, a pycha w lekceważenie innych, a to wprost prowadzi do geotermalnej klęski, której nikomu nie życzę, ale jako realista zdaję sobie sprawę z tego, że jest ona nieuchronna. I im później nastąpi tym bardziej będzie dotkliwa i bolesna. Po to piszemy, aby tego bólu innym zaoszczędzić, ale jak mówi znane przysłowie, jak Pan Bóg chce kogoś ukarać, to odbiera mu rozum, a on już sam się ukarze. Myślę, że ta sentencja ma również zastosowanie do Torunia.

12 października 2009 16:04:02
Klęska amatorów geotermii