Kryzys twa w najlepsze a ogrom inspektorów d/s nie potrzebnych na stawkach dozoru śmiga sobie po biurach i pije kawę z koleżankami. W tym czasie oczywiście mają odbite zjazdy że niby są pod ziemią...
Kryzys twa w najlepsze a ogrom inspektorów d/s nie potrzebnych na stawkach dozoru śmiga sobie po biurach i pije kawę z koleżankami. W tym czasie oczywiście mają odbite zjazdy że niby są pod ziemią...