PGG koncertowo zawaliła sprawę. Ale to nie wina zarządu tylko nadzoru wlascicielskiego czyli Ministra Aktywów Jacka Sasina,któremu zorganizuje sie pokazowy proces za łamanie prawa. A co do górników pokazał ze z pracownikami PGG nie liczy sie mają chorowac i zdychać. Odwołał Gawędę bo coś chciał robić itp. Wiec górnicy panu Dudzie pokażmy czerwona kartkę w wyborach bo jak on wygra podpisze każdą ustawę i nas pozamiatają