No to mamy fajna perspektywę. Najpierw przez 3 miesiące zabiorą nam 20% zarobków. A potem cześć kopalń zlikwiduje i dodatkowo znając tych oszustów zarobki pozostaną już takie mniejsze. A banda tłustych pasibrzuchow i emerytów w centrali pewnie pozostanie, bo oni są najpotrzebniejsi. Czy tego nikt nie widzi jakie tam są oszczędności.