Jeśli chodzi o oszczędności powinno się zacząć od połączenia małych oddziałów , co to za problem by ludzie pracowali tam gdzie pracują a kilku kierowników, nadsztygarków ,pisarczyków ,kalfaktorów mniej w skali miesiąca kilkadziesiąt tysięcy zaoszczędzone i automatycznie więcej ludzi do pracy tam gdzie rzeczywiście ich brakuje. Pozwalniać ściemniających emerytów górniczych a przyjąć kilku młodych ,którym się coś jeszcze w życiu chce!!