Normalna rzecz na staszicu co roku zazwyczaj ostatni kwartał roku jest jakiś pożar i akcja .... Nie wierzę w przypadek że 3 rok z rzędu to samo ... ktoś za tym stoi ... uważam że są to celowe działania kogoś z góry oczywiście nie jednej osoby że te pożary powstają? I gdzie jest odpowiedzialny za to co z wentylacją? Skoro jest taki dział jak wentylacją aby kontrolować to wszystko pożar endogeniczny nie powstaje z dnia na dzień .... powinien ktoś dogłębnie zbadać te sprawę ale jak skoro wszyscy dostają w łapę to jest wszystko skorumpowane....