Pan Duda, popadł w konflikt ZZ, które, bardzo szybko narobiły sztucznego zamieszania. Prawda jest taka, pracownicy Kopalni od Dozoru wyższego po dozór niższy, oraz pracownicy dołowi, wiązali z wiceprezesem, duże nadzieje na lepsze jutro. Mamy już dość ludzi niekompetentnych, potrzebujemy kogoś kto nieda sobie dmuchać w kasze, kto potrafi swoje obowiązki oddzielić od strony społecznej. Chcemy lepszego jutra, potrzebujemy stabilizacji, chcemy rano iść do pracy pewni, że nasz zakład jest dobrze zarządzany, potrzebujemy spokoju. DUDA MUSI WRÓCIĆ