Bzdury. Nikt nawet nie sapnie na temat przekroczeń czasu pracy, łamania podstawowych zasad bezpieczeństwa, wykorzystywania pracownika na wszystkich plaszczyznach, narażania go na za wysokie temperatury, wilgotność, hałas. Ale najgorsze są spaliny lokomotyw, kolejek podwieszanych i chemia coraz szerzej stosowana w podziemiach kopalń. Kiedyś była pylica, teraz zawały, a za 10 lat białaczka i inne nowotwory. Ale spokojnie - to wasza wina bo macie złe diety i złe zainteresowania. Pomyśleć ze oni mają górników za kompletnych imbecyli. Igranie z ludzkim zdrowiem, a później pierdnąć ze to wasza wina.