A winni tej całej afery jak to zwykle przeniesieni na inną kopalnię, na kopalnię Staszic i Ziemowit na przeczekanie, zero konsekwencji służbowych. Jak to zazwyczaj pewnie za 2-3 lata wrócą na tych samych stanowiskach lub wyższych i będą ludziom, których okradli (tak, bo to nasze wspólne dobro) w twarz się śmiać. Tak samo ludzie wracają na wysokich stanowiskach, wcześniej zwolnionych za nadużywanie alkoholu, a uczciwie pracujących teraz gnębią. WSTYD PANOWIE Z PGG, WSTYD I HAŃBA!