Komentarz do artykułu:
Przed 5 rano rozpoczęły się masówki w kopalniach PGG

Niestety jeśli teraz nie otrzymamy podwyżek to przez najbliższe lata nie dostaniemy nic. Wszystko idzie w górę, zarobki w innych branżach często przewyższają nasze. Kopalnie same się pozamykają w skutek braku rąk do pracy . Stawki stoją w miejscu od lat, premia jest ruchoma i nie zawsze adekwatna do wykonywanej pracy, dopłaty kóre nie liczą się do niczego prucz podatku ,nagrody na które zabierają z wypłat by później szumnie odtrąbić ich przyznanie. Jak ma być liczona wypłata proporcjonalnie do wydajności skoro na oddziałach brakuje ludzi a znaczna część jest pisana z dołu wykonuje prace pomocnicze ,remontowe,biurowe na powierzchni? Trzeba patrzeć na to co dzisiaj zarabiamy ,a nie to co będzie za kilka lat. Przyjdzie przykaz to i tak coś zamnkną czy zrezygnujecie z połowy zarobków ,będą nowe złoża czy nie . Problemem tu nie są zarobki górnika,elektryka, lusarza czy przeróbki ,które nie są wysokie ale całej reszty na które wcześniej wymienione stanowiska muszą zarobić .Jęsli chodzi o kryzys to żadna inna branża mająca tyle obciążeń i podatków nie miała by prawa istnieć.