Przewidywany zysk to śmiech na sali. Przy ciągle taniejącym węglu na rynkach światowych oraz malejącym wydobyciu w Polsce. Wróżenie z fusów. A pracownicy? Oczywiście chcą swoje, chcą żyć na poziomie innych osób, które zarabiają już lepsze pieniądze, jeżdżą znacznie lepszymi samochodami, mają znacznie wyższy poziom życia niż górnik. To zapewne boli. Ale drogi górniku zastanów się przez moment, osoby spoza sektora węglowego skończyły dobre studia, otworzyły własne biznesy, używają głowy, a ty? Wiecznie krzyczysz, że chcesz więcej nie mając pojęcia o współczesnej ekonomii co jest uwarunkowane brakami w edukacji. Nie masz pomysłu na życie, mając jedynie w głowie myśl że należy się. Należało się w poprzednim ustroju, czasy się zmieniają a zawód górnika jest archaiczny. Powinniście się wstydzić.