Heh, obecne władze województwa nie dają rady nawet wyremontować 30-kilometrowego kawałka torów do Lwówka Śląskiego, a bajdurzą o odbudowie kolei zębatej przecinającej Góry Sowie, która już za Niemca została rozebrana z powodu braku rentowności. Normalnie kabaret na torach. Ten marszałek i jego ekipa jadą tylko na obiecankach i taniej propagandzie dla naiwnych, na zasadzie: im większe gruszki na wierzbie obiecamy tym bardziej pokażemy wszystkim jak cudownie rozwija się kolej na Dolnym Śląsku. Wierzą w te bajdurzenia tylko mikole. Tymczasem o kolei na Dolnym Śląsku nie świadczą obiecanki, tylko realne, konkretne działania i tu władze województwa nie potrafią pochwalić się żadnymi sukcesami, a jak dzielnie spychają swoje obowiązki na inne instytucje gdy ktoś zapyta o stan linii do Lwówka. Właśnie w takich sytuacjach najlepiej widać, jaki to nadęty balon w środku pusty.