Komentarz do artykułu:
Czechy: polscy ratownicy dołączają do akcji w kopalni ČSM

..cd Przez cały ten czas u [...] w [...] zawsze ktoś naginał z metanem i nikt nie miał odwagi o tym powiedzieć Czechom . Myślę że ten Czech z BHP chociaż chodził z nami na imprezy na które go [...] zapraszał to i tak by zareagował bo to był służbista. Kiedyś szumu narobił taki serwisant z firmy JOY [...] miał na imię jak się [...] dowiedział to [...] go tak poniżał że aż się przykro robiło. Jedynie raz jak pamietam to sztygar mechanik [...] zatrzymał w sobotę przodek i zadzwonił do dyrekcji [...] że w takim metanie on nie pojedzie . Ale nie na długo to poskutkowało . Obecnie [...] się zwolnił bo już miał dosyć [...]. Zresztą tak jak i ja . Dobrze że nic się tam wtedy nie wydarzyło ale było widać jak się ludzie bali Czescy elektrycy i nasi ślusarze uciekali zawsze z przodka gdzieś dalej i byli na telefon a my musielismy pracować ale też się balismy . Modlilem sie tylko by już tylko uwolnić się od tego komornika i sie zwolnic . W końcu się udało. Dzięki Bogu dużo ludzi też nie wytrzymało dalszej pracy pod tym kierownikiem i sie zwolniło albo przeniosło do innych firm a nazwiska [...] do dziś kojarzą się mi tylko z naginaniem przepisow i wchodzeniu w cztery litery dyrekcji i Czeskim kontrolom. Taka jest prawda i Bogu dziękuję że nikogo nie znałem z tych co tam teraz zmarli na dole po wybuchu . Jednak i tak mnie serce boli że tak się stało a i tak wiem że sytuacja sie nie zmieni bo Czesi mało jeszcze wiedzą co się dzieje w środku polskich firm a dyrekcja [...] jak widać w [...] ma ludzi nawet sie nie pokazali w tych wiadomościach o tragedi. Szczęść Boże wszystkim których ta tragedia dotyczy i wszystkim tym którzy z takich czy innych powodow pracuje w tej firmie. Chopy zrowych i wsołych