Jak się okazje sprawy najprostsze są najtrudniejsze do pojęcia przez decydentów, polityków, wysokich i niskich urzędników itp. Ano dzieje sie tak Panie atech Ontario dlatego, że wszyscy przywykli do takiego, a nie innego sposobu postepowania, tłumaczenia i reagowania na tego rodzaju tragedie. Tu winna jest mityczna "przyroda", która jak wiadomo w żaden sensowny sposób ukarac sie nie da. Tu im wyższy urzednik tym jego racja bardziej "przekonująca", kto jej nie rozumie to juz jest za bramą kopalni. W teorii demokracja, szacunek, troska, a w rzeczywistości ślepy terror, totalitarna polityka podporzadkowania sobie wszystkiego i wszystkich. Jednym z elementów tej dyktatury jest opanowanie mediów, które równiez służą tej postsalinowsko ubeckiej mafii węglowej,sądów, prokuratur,policji itp. którymi dyryguje siedem urzędów bezpieczeństwa państwa z dawnymi nawykami i zwyczajami rozprawiania sie z opornymi i upartymi trzymaczami sie takich dyrdymałów, jak wiedza, prawda, rzetelność. To wszystko wyznacza ta mafia. Mówienie do niej sensownym językiem, tak jak to robimy w tym miejscu, to przysłowiowe rzucanie grochem o ścianę.