Sądzę, że krytyka branży jest tutaj widoczna i bardzo trafiona. Sam dziwiłem się, jak można być jednocześnie tak bardzo zaangażowanym w temat (dotyczy członków komitetu) i tak bardzo ignorancko podchodzić do zdania mieszkańców a przede wszystkim samorządu. Nawet nie raczono podjąć dyskusji na temat kopalni z wójtami i prezydentami miast. Tak, jakby traktowano ich jak nierównych sobie, chłystów pętających się pod nogami wielkich uczonych. Gdy Sejmik Dolnośląski podjął dyskusję, to przyjechali wszyscy. Po prostu strzelili sobie w stopę. Zobaczymy czy podejmująca decyzje władza pilityczna zbagatelizuje tak miażdżący wynik referendum. Szczerze mówiąc wątpię w dalszą walkę o odkrywke. Ale teraz trzeba przejąć inicjatywę i "dobić" przeciwnika apelem o opracowanie innych metod eksploatacji albo pozostawieniem tego węgla na zawsze.