Dziś wreszcie padła sensowna propozycja ze strony b. wiceministra gospodarki odpowiedzialnego za górnictwo Jerzego Markowskiego ze Śląska aby WUG wyłączyć z ministerstwa gospodarki, bo tam ma on najsłabszą pozycję i podporządkować go bezpośrednio premierowi, co byłoby najlepszym rozwiązaniem dającym pełną niezależnośc i skutecznośc działania lub ministerstwu spraw wewnętrznych i administarcji, które jako policyjne też by odpowiadało charakterowi prowadzonych kontroli przez WUG. A tak jest on podporządkowany wiceministrowi środowiska, który o jego pracy ma wyobrażenie raczej zielone.