Wybuch nie moze nastapic sam z siebie....W Nowej Funlandii tez probowano sprawie ukrecic leb, sprawa trafila do sadu i znaleziono winnych.....Kopalnia to nie piaskownica, tam sa standardy, dzienne raporty, nadzor naziemny, zanim wysle ludzi pod ziemie, musi sprawdzac okreslone informacje....Korupc ja jest na calym swiecie, ale nie sadze, by rzad premiera Tuska probowal to "zaklajstrowac ", z pewnoscia sprawa znajdzie final w sadzie, a tam trzeba bedzie przedstawic dokumenty albo odpowiadac za ich brak....