Jeżeli wydajność w kopalni Sośnica wynosiła 175 ton, a teraz wzrosła o 60% to znaczy, że wynosi 280 ton, czyli wielokrotnie mniej niż w Bogdance. Tak, więc Bogdanka musi dalej utrzymywać wydobycie na poziomie niższym od maksymalnego po to, żeby takie trupy jak Sośnica mogły dalej fedrować. Redaktor Zasuń ma 100% racji należy inwestować w takie kopalnie, które mogą przynosić zysk niezależnie od tego czy jest koniuktura czy nie, zmniejszanie inwestycji w zyskownej kopalni osłabi jej pozycję podczas kryzysu, a nie uratuje przed upadkiem w czasie kryzysu złej kopalnii. Realnie rzecz biorąc to do SRK trzeba wysłać cały dawny khw, kopalnie zespoloną Ruda, Sośnicę, przygotować się do przekazania Piasta a w perspektywie 2025 jeżeli nie uda się uruchomić złoża imielin to i ziemowit.