Prawnik a co ty z dozoru jesteś ??? może tu Twoje nazwisko widnieje co??? a teraz straszysz, żeby ta rozmowa bardziej się nie rozwinęła ... :) bo wypłyną pewne fakty o których wszyscy wiedza, a się nie mówi ..., bo wyjdzie na to, ze jednak wina nie leży po stronie pracowników. A ktoś to przeczyta i się weznie za to. Pozdrawiam