No właśnie co z tymi co nie podpiszą bo chcą pożyć i brać do emerytury. Chyba iść do sądu, pozew zbiorowy, może się uda coś wywalczyć, a w przeciwnym razie będą wybory a ja nie węzmę tych srebrników.
No właśnie co z tymi co nie podpiszą bo chcą pożyć i brać do emerytury. Chyba iść do sądu, pozew zbiorowy, może się uda coś wywalczyć, a w przeciwnym razie będą wybory a ja nie węzmę tych srebrników.