Do górnik ...Poziom twojej wypowiedzi i intelektu to poziom Karalucha ,czyli zeżreć wydalić i fuknąć i nie nazywaj się górnikiem bo nikt w to nie uwierzy Znasz się na górnictwie jak świnia na gwiazdach a gdyby nie dzisiejsi emeryci którzy walczyli o kopalne zbierałbyś kęsy na hasioku.. tęp...ku.