Panie Czerkawski dzięki za pański krwawy pot i wycieczkę na zaproszenie do RM ,wprawdzie jest pan przeciw ustawie a nawet za JEST PAN JAK PIŁAT też nie był niczemu winien. Minister tłumaczy ,że nie można dać ludziom czegoś czego nie mieli ale nie można zabrać ludziom to coś co im się prawnie należy. Pan przysłuchuje się tym bredniom i pan stanowczo nie protestuje,nie domaga się wyjaśnień [bo do dziś nie wiem ] dlaczego rząd zrezygnował z wypłat należnego deputatu przez ZUS ? daje jałmużnę a pan to popiera? co z pana za związkowiec ? co pan zrobiłeś aby ta krzywdząca ustawa nie weszła w życie ? napisałeś pan petycję rok temu do Pani Premier?. A na koniec jak pan zamierza przeciwstawić się tej krzywdzącej ustawie? Swoją wypowiedzią narzuca pan niejako działanie sugerując jakoby pozwy do sądów były rozwleczone w czasie i zawiłe.A może by Pan poparł drogę sądową jako jedyną do odzyskania należnych części wypłat,i dołożył wszelkich starań aby tą batalię zakończyć sukcesem