Chyba mieli na myśli obniżki pensji. Wtedy się zgodzę, ale i tak nie o 28,5%. Jest inne wytłumaczenie podwyżek. Zarządy spółek dały sobie podwyżki i wyszło, że w całym górnictwie wzrosły płace. Może tak być, bo przecież 'uratowali' kopalnie.
Chyba mieli na myśli obniżki pensji. Wtedy się zgodzę, ale i tak nie o 28,5%. Jest inne wytłumaczenie podwyżek. Zarządy spółek dały sobie podwyżki i wyszło, że w całym górnictwie wzrosły płace. Może tak być, bo przecież 'uratowali' kopalnie.