Tak wielka luka pokoleniowa, a chłopaki z firm obcych dalej bez znajomości nie mają szans na przyjęcia pod kopalnie. Dlaczego ludzie którzy decydują o zatrudnieniu nie patrzą na to że 20-30latkowie mają porobione kursy i szkoły górnicze a marnują swoje życie w zewnętrznych firmach bo nie mają dojść żeby dostać prace bezpośrednio dla kopalni. Wolicie zatrudniać swoich znajomych i pociotków a ludzie z zewnątrz całe życie za chwile bedą mieli przerobione w firmach za puł darmo (łudząc się że kiedyś jakimś cudem ktoś ich na te kopalnie łaskawie przyjmnie). NIe ma sprawiedliwości w tym kraju oj nie ma.