Po pierwsze poprzedniku, wpis pisany wielkimi literami oznacza krzyk i nie jest szanowany. Ludzie, czytajcie ze zrozumieniem. Sama pochodzę ze środowiska od pokoleń górniczego, pracującego Fizycznie! nikt Wam nie bronił się kształcić. Otrzymacie swoje pensje czy emerytury, problem dotyczy młodych, być może Waszych dzieci, i faktu, że nasz kraj nie ma na nich pomysłu... najlepiej zbrukać tych, młodych wykształconych, którzy ciężko pracowali, inwestując w naukę kosztem rodziców- często fizycznych pracowników kopalń, i objechać z góry, że na Was pracują... Gówno, a pojęcie nie macie o gospodarce własnego kraju, ciemnogród, dzięki któremu, jest w kraju tak, jak jest... a praktyk nie będę komentować, bo jak widzę, nie tutaj miejsce na dywagacje...