Komentarz do artykułu:
Czechy: bohaterski wyczyn rydułtowskich górników w Pradze

Byłam tam na łodzi na tej wycieczce i wszystko widziałam i wierzcie mi nie każdego by było stać by skoczyć do wartkiego nurtu gdy woda ma kilka stopni. Na statku byłych ich żony i synowie i umierali ze strachu a oni się nie wahali by ratować ludzkie życie. Gdyby to nie była taka sława w Czechach i media by się nie zainteresowały to pewnie nawet by im nikt nie podziękował. Jestem dumna i ich postawy i że ich znam. Podziwiam ich.