Fakt, obudziłem, ale czy od razu panika?ie szybko poszedłem spać dalej, a faktycznie to najsilniejszy wstrząs jaki pamiętam, mocniejsze odczuwałem tylko w Japonii, a i trwały minutami, a nie sekundami :) Nie wiem czy warto panikować, wstrząsy były i będą, naturalne czy górnicze, taki świat :)