A tak pluliście na prezia, że chce sprzedać Mittalowi JSW, że go pojebało by pracować w soboty, teraz jak powoli zaczyna być dobrze to nagle związkowcy zniknęli nie ma ich, pochowali się, zaznaczam że ciągle Zagórowi przeszkadzali - zero pomocy. I nagle zmieniają zdanie że może by tak spróbować z tymi sobotami. Do bani są te cwaniaczki ze związków.