Komentarz do artykułu:
Właściwa organizacja, to połowa sukcesu

@Murcolek, poniekąd masz rację, ale dolicz jeszcze kartki (do 400zł/mies.), węgiel (400) i barbórkę (ok 400zł w przeliczeniu na miesiąc). Razem jakieś 3200 wychodzi. Dużo zależy od oddziału, na którym się pracuje. Wydobycie (ściana) to jest koło 3k na rękę (plus w. dodatki), ale rzeczywiście, jakieś boczne pomocnicze oddziały (taśmowy, pyłowy czy coś takiego) to jest bida... Ja już powiedziałem, że jak 3 wypłaty ze ściany będą niższe niż 3k, to się zwalniam (Staszic, 9 lat dołu, praca w ścianie, czarne bez świąt - 3200. Acha, ważne: ściana podsadzkowa). Ja myślę, że to jest celowa polityka: nie płaćmy ludziom, sami się pozwalniają, nie będzie problemu z odprawami czy grupowymi zwolnieniami. Ci co mają 12-15 lat dołu się nie zwolnią, bo będzie im żal emerytury górniczej, więc siła robocza zostanie. A braki załata się górnikami z zamykanych kopalń.