Kochana redakcjo netTG, kto wymyśla te tytuły! Sugerują one nieustające pasmo sukcesów, codziennie jest lepiej! Ja rozumiem, że minister broni swojego stołka, ale po co karmić tym lud Boży. W ciągu roku skasowali 5 kopalń, w lutym brakło węgla na rynku i nadal jest posucha. To sprawiło, że węgiel płynie zza granicy szeroką strugą. Już rząd nic nie mówi o konieczności wstrzymania proceduralnie importu. Posłali setki ludzi na urlopy górnicze, wyłączając ich z rynku pracy. W tymczasem pozostałe kopalnie stale poszukują nowych i wykwalifikowanych górników. Zresztą minister sam mówi: '... nie jest tak, że powinniśmy świętować...'. Podzielam jego zdanie, :(