Komentarz do artykułu:
Prezes SRK powinien oddać się do dyspozycji ministra

No to jest dobre. Ktoś brał łapówki, ale zaraz sprawa przycichnie. Na samej kopalni Makoszowy jest węgla łatwo dostępnego na 15, 20 lat. Nie było też zagrożeń, a ponoć takie kopalnie miały zostać. Widać, że ktoś z SRK musiał willę budować poza granicą Polski, że aż tyle chciał za 'likwidację' Kwk Makoszowy. W końcu jak fedrowaliśmy na Sośnicę Gwarkiem 5, to wtedy też mimo 1 ściany, u Nas sam kamień był, a na Sośnicy, co w kamieniu jechali, sam węgiel wydobywali. Szkoda, że ktoś tak ładnie papiery podmienił, i sprzedał kurę znoszącą złote jaja za bezcen.