Odpowiadając już bez obelg, których również często uzywasz jak to wy górnicy, częściowo rozumiesz problem bo jest on w zarządzaniu spółkami górniczymi czyli szeregowy górnik nie ma na to bezpośrednio wpływu. Problem jest w tym, że jak coś chcę się zmienić tak żeby kopalnie funkcjonowały w realiach gospodarki rynkowej i nie przynosiły strat to związki zawodowe wyprowadzają was na ulice, popieracie prawie wszystkie ich postulaty i mówicie, że walczycie o swoje nie zarobione pieniądze i przywileje. Faktycznie trudno górnikowi zrozumieć jak to jest, że on na dole ciężko pracuje, a później mu się mówi, że on nie wypracował swoich pieniędzy ale niestety jest to prawda. Dlaczego jest tak niska wydajność w kopalniach przez złe zarządzanie i kupe związkowców pasożytów. Wy górnicy to popieracie, płacicie na związki, nigdy nie robiliście strajków jak źle zarządzano kopalniami tylko jak brakło kasy na wasze niewypracowane ekonomicznie przywileje. Mimo wszystko życzę ci pracuj szczęśliwie i bez wypadku. Nigdy nie mów i nie pisz, że wspierasz słuszną ideę, która okrada resztę osób poza górnictwem węglowy. Pozdrawiam