Ktoś lub też jakaś organizacja podgrzewając eko-histerię robi na tym wielką kasę. Pan Trump znający się na robieniu pieniędzy, w przeciwieństwie do golodupcow poprzedników, ani myśli dać się 'wycyckac' i stąd cały wrzask. Mimo iż nie byłem i nie jestem zwolennikiem polityki międzynarodowej USA to w pełni popieram stanowisko p. Trumpa !