Panie tytusW. Pan mnie nie rozumie. Nie narzekam na nic. Godzę się ze wszystkim. Tylko opisuję, przedstawiam i relacjonuję. Taki jest mój zawód. To do czego jestem przekonany i jest sensowne popieram. Jeśli jest odwrotnie pokazuję, ze może byc lepiej. Cała infrastruktura taśmy to przedsięwzięcie zajmujące chodnik. Ruda to nie wegiel brunatny i to nie jest powierzchnia. Zresztą uchylam sie od tej dyskusji, a proponuję Panu złozyć odpowiednie wnioski nowemu prezesowi KGHM, który na pewno chętnie z nich skorzysta, bo to akurat dobry fachowiec oraz spokojny i miły człowiek. Z tego co wiem, to dostawy tasmami są dość popularnym tutaj transportem, mimo moich uwag w tej sprawie. Po prostu w KGHM transport jest zróznicowany. Byc może, że akurat w tej sprawie racja jest po Pana stronie. Zgoda, ze nawet małe oszczednosci w masowym wydaniu daja duże pieniadze. Transport tak. To dopiero pierwszy punkt dla Pana. A co z resztą. Co z tymi spółkami Rynarcicami i Interferiami, zaległymi opłatami za środowisko, co z tym PRl-em, bo przeciez wtedy pracowało tam ok 40 tys. ludzi, a dzisiaj 18 tys., na pewno to sukces ale zgodze się, ze zatrudnienie jest jeszcze ponadnormatywne. Gdzie te firmy socjalistyczne podległe KGHM? Chyba jasno wyjasniłem, ze są one podległe tylko kapitałowo i pod względem dostaw dla KGHM sa takim samym partnerem jak wszystkie inne firmy w Polsce. Zdaje mi się, że Pana krytyka jest prowadzona na oślep. Walić w firme jak w bęben, a na pewno uda się udowodnić, że rzadzą nią i pracują w niej tylko barany. Zapewniam Pana, ze gdyby tak było, tej firmy juz dawno nie byłoby na tym świecie, Pozdrawiam.