Zgadzam sie z z parzykawa mlodziezy nie idzcie ta droga. Szukaja naiwnych bezmozgich silnych yeti ktorymi da sie manipulowac ktorzy nie maja swojego zdania ktorzy beda pracowac calymi miesiacami oczywiscie kontrole pipu nie wykaza zadnych nieprawidlowosci. W przypadku wypadku zawsze bedzie z winy pracownika nie zachowania nalezytej ostroznosci i nagana. Zawsze tlumacza sie trudna sytuacja ekonomiczna a jezeli juz jest poprawa to inwestycje i jakies spolki innowacje itp wyprowadzanie pieniedzy w bialych rekawiczkach. Pare lat istnial sig i co nagle pracownikow wciagaja pod kopalnie okazalo sie ze pracownik tej podfirmy jest drozszy od kopalnianego. Nie na przyszlosci w tej skorumpowanej branzy gdzie szary pracownik sie nie liczy. Metry tony a dla ludzi 2000 kazda zmiana proponowana przez spolke jest na niekorzysc pracownikow pozdrawiam