Jestem pracownikiem dozoru, ale gdybym miał tatusia na kopalni który by mi załatwił stację to bez zastanowienia się przenoszę. Panowie w górnictwie to pieniądze są w stacji a nie w ścianach.
Jestem pracownikiem dozoru, ale gdybym miał tatusia na kopalni który by mi załatwił stację to bez zastanowienia się przenoszę. Panowie w górnictwie to pieniądze są w stacji a nie w ścianach.